Tak, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy. Najgorsze, że to, iż jest śmiertelny, okazuje się niespodziewanie!
Nie podam ręki nikomu, kto nie wie jak jego prababka z domu - M. Wańkowicz

Marian Pawlikowski *1920-1945

Zapal znicz
ur. 24.07.1921 Lipina
zm.01.02.1945 Regensburg (Ratyzbona)- Niemcy żył 24 lat

Jedyny członek rodziny który nie przeżył II Wojny Światowej





Marian urodził się 24 lipca 1921 roku na Lipinie
Rodzicami chrzestnymi byli; Józef Bernaś - brat matki, i Franciszka Deloch -siostra ojca.
Akt urodzenia Mariana Pawlikowskiego. Rok 1924
Od 9.11.1940 roku, przebywał w miejscowości Regensburg (Niemcy) jako robotnik przymusowy.
Od 11.11.1940 r. aż do śmierci to znaczy do dnia 1.2.1945 r. zatrudniony był w dyrekcji kolei (Riechsbahndirektion) Regensburg, zakład taboru kolejowego (Bahnbetriebswerk) jako pomocnik palacza na kolei Rzeszy.
Mieszkał w obozie pracy przy Jakobinerschstrasse. Później Wöhrdstraße 44 zobacz mapę
Według informacji rodzinnych pociąg Mariana został zbombardowany przez aliantów. Niewyleczony, został zmuszony do dalszej pracy i wtedy nastąpiło radykalne pogorszenie zdrowia. Na podstawie kserokopii dokumentów z archiwum Bad Arolsen (Niemcy) dotyczących Mariana wynika, że pierwszy raz w szpitalu był 31.1.1944 roku. I to może być data zbombardowania pociągu. Przebywał w szpitalu do 5.2.1944 r.
Odnotowano wizytę w Klinice Ocznej 17.8.1944 r.
Ponowny pobyt w szpitalu 15.9.44 - 25.9.44 r. Po tym okresie mógł zostać zmuszony do pracy.
Dnia 21.12.1944 r. zgłasza się do lekarza.
Od 22.1.1945 r. przebywa w szpitalu w obecnym Seminarium Duchownym przy Bismarckplatz 2 aż do zgonu w dniu 1.2.1945 r. o godzinie 9.15. Jako przyczynę zgonu podano tyfus.
Pochowany 5.2.1945 roku na górnym cmentarzu katolickim w Regensburg, pole 15c, grób 6a.

Rodzinne zdjęcia w których występuje Marian były robione prawdopodobnie "na pamiątkę" przed jego wyjazdem na roboty w roku 1940. Zrobił też zdjęcia w czasie pobytu w Niemczech. Niektóre zostały przesłane z Regensburga do rodziny w Lipinie z dedykacjami na drugiej stronie. Zobacz te zdjęcia

Film nakręcony przez wojska amerykańskie 27 kwietnia 1945 roku.
Niemcy, Rosjanie i Polacy szukają pożywienia i innych przydatnych rzeczy w zbombardowanym pociągu w Regensburgu. Polacy i Rosjanie pracowali tam jako robotnicy przymusowi.
Marian zmarł na 2 miesiące przed wkroczeniem wojsk alianckich do Regensburga.

23 września 2010
Informacje podane przez Pana Leszka Ziemlańskiego, zamieszkałego w Regensburgu.
Pan Leszek odwiedził cmentarz w Regensburgu, tam w biurze cmentarza uzyskał informacje o miejscu pochówku Mariana.

  • został pochowany w grobie zbiorowym
  • Pomiędzy lutym a kwietniem 1945 roku cmentarz został wielokrotnie zbombardowany.
  • Podczas nalotów bezpowrotnemu zniszczeniu uległo wiele grobów.
  • Zbombardowana została również ta część cmentarza na której znajdowało sie pole 15c-6a.
  • W księdze ewidencyjnej cmentarza zawierającej wpisy z lutego 1945 którą udostępniono panu Leszkowi, pod datą 5.02 wpisany jest Pawlowsky Marian. Nazwisko Pawlikowski w księgach nie istnieje.
  • Na cmentarzu nie istnieje w tej chwili żadna mogiła zbiorowa. (23 września 2010)



                                     Strony księgi ewidencyjnej cmentarza w Regensburgu. fot. L. Ziemlański

Serdecznie dziękuj
ę za pomoc.
Adam Pawlikowski



Przodkowie po mieczu;

1 komentarz:

  1. Pod koniec wojny Ratyzbona była celem ataków lotnictwa alianckiego (np. operacja Double Strike w 1943). Zniszczone zostały głównie przedmieścia, gdzie mieściły się zakłady Messerschmitta – wtedy największa fabryka samolotów w Europie. W latach 1943–45 w wyniku prawie 20 nalotów przeprowadzonych przez brytyjskie siły powietrzne Royal Air Force (RAF) oraz 8 zorganizowanych przez lotnictwo amerykańskie US Air Force zginęło ok. 3000 osób, w tym wielu jeńców wojennych.
    23 kwietnia 1945 miasto poddano praktycznie bez walki
    Adam P.

    OdpowiedzUsuń